Jak przygotować się do psychoterapii?
Umów wizytę
Rozpoczęcie procesu psychoterapeutycznego to zwykle duże wydarzenie w życiu człowieka. W końcu decydujemy się poprawić naszą jakość życia, przyspieszyć nasz rozwój lub poradzić sobie z trudnym dla nas wyzwaniem. Jak więc upewnić się, że rozpoczniemy psychoterapię odpowiednio przygotowani, aby jak najbardziej usprawnić jej przebieg i zmaksymalizować nasze korzyści?
1. Znalezienie najlepszego psychoterapeuty
Warto zacząć właśnie od tego kroku. Dlaczego? Otóż od niedawna terapeutą może zostać osoba, która z psychiką człowieka miała wcześniej niewiele wspólnego. Rolnik, budowlaniec, sportowiec – każdy z nich już po dwóch pierwszych latach czteroletniej szkoły psychoterapii może przyjmować pacjentów na NFZ. Szokujące? Nic nie szkodzi! Na szczęście masz również dostęp do takich psychoterapeutów, którzy poza szkołą psychoterapii mają za sobą 5 lat studiów na magisterskich studiach psychologicznych. Wyposażony w tą wiedzę sam możesz zdecydować, który ze specjalistów będzie dla Ciebie najbardziej odpowiedni. Swobodny wybór masz przede wszystkich wśród najlepszych specjalistów przyjmujących klientów/pacjentów prywatnie i odpłatnie. Wtedy to tylko Ty decydujesz z usług którego z nich chcesz skorzystać i kto ostatecznie zostanie Twoim terapeutą.
2. Czym się kierować wybierając specjalistę dla siebie?
Jeśli chcemy znaleźć dla siebie terapeutę przyjmującego klientów/pacjentów odpłatnie, warto wybrać najlepszego specjalistę, na miarę naszych możliwości finansowych. Rozpiętość cenowa, podobnie jak różnice w kompetencjach psychoterapeutów, może być ogromna. Od najtańszych sesji niskopłatnych (realizowanych zwykle przez mniej doświadczonych terapeutów) aż po najdroższe sesje prowadzone przez często najbardziej doświadczonych i wykształconych terapeutów świadczących usługi na poziomie VIP – każdy znajdzie coś dla siebie. Dla wielu z nas również wiek psychoterapeuty jest istotny – przecież nie każdy chce powierzać swoje zdrowie psychiczne w ręce osoby, która właśnie przyjmuje swojego pierwszego klienta/pacjenta i sama w życiu niewiele jeszcze doświadczyła. Na pewno nie ma jednego uniwersalnego wzorca, wg którego każdy mógłby znaleźć najlepszego specjalistę dla siebie.
3. Przemyśleć cel terapii
Jeszcze przed pierwszym spotkaniem warto przemyśleć w jakim celu udajemy się do terapeuty. Być może niepokoją nas jakieś objawy lub znaleźliśmy się w trudnej sytuacji życiowej? A może zależy nam na odnalezieniu wewnętrznego spokoju lub skoncentrowaniu się na rozwoju? W każdym przypadku warto przemyśleć, jaki cel nam przyświeca. Oczywiście, w pierwszych tygodniach współpracy nasz cel może się lepiej wyklarować, a wtedy, wspólnie z psychoterapeutą możemy swój cel doprecyzować. Wielu klientów/pacjentów już przed pierwszą sesją decyduje się spisać swoje potrzeby i pomysły w jak najbardziej prosty, lecz precyzyjny sposób. Dzięki temu już od pierwszej sesji zwiększamy swoje szanse na sukces terapeutyczny.
4. Nastawienie do terapii i terapeuty
Wiele zależy od naszego nastawienia. Czy zakładamy, że udajemy się na terapię, bo sami tego chcemy/potrzebujemy, czy może zupełnie jakby za karę? Czy nastawiamy się na to, że chcemy z każdej sesji wyciągnąć dla siebie jak najwięcej dobrego, czy raczej zakładamy, że będzie nas musiał przekonywać – podejść jest wiele, choć nie każde z nich da nam równie dobre efekty. Również na samego terapeutę możemy spojrzeć, albo jak na detektywa, która stara nam się udowodnić zbrodnię, albo też jak na życzliwego nam człowieka-profesjonalistę zdrowia psychicznego, którego celem jest nam pomóc. Wiele badań pokazuje, że to właśnie relacja jaką tworzymy z terapeutą ma ogromny wpływ na nasz sukces w procesie terapii. Warto o tym pamiętać.
5. Co między sesjami?
Wielu świetnych terapeutów twierdzi, że największa część pracy terapeutycznej odbywa się między sesjami. Właśnie wtedy klient/pacjent ma możliwość przemyśleć na spokojnie i wprowadzać w życie omówione podczas sesji terapeutycznych zmiany.
Wielu klientów/pacjentów prowadzi swoje własne dzienniki z zapiskami po sesji. Mogą np. zapisywać w nich wartościowe przemyślenia z sesji, wnioski, obserwacje. Wracając do tych notatek między sesjami dają sobie szanse na nieco inne, głębsze spojrzenie na swoją sytuację.
Wiele procesów terapeutycznych koncentruje się na zmianie. W związku z tym warto zapisywać swoje obserwacje dotyczące choćby najmniejszych oznak zmian w codziennym życiu. W razie wątpliwości, warto zawsze zapytać swojego terapeutę jak taki dziennik prowadzić, aby był on najbardziej skuteczny właśnie w naszej, konkretnej i bardzo indywidualnej sytuacji.
6. Dzielenie się sukcesami terapeutycznymi
W tej kwestii niech radość nawet z najmniejszych sukcesów weźmie górę nad skromnością. Wielu klientów/pacjentów zauważa, jak wielkie wsparcie otrzymują od swoich bliskich i znajomych, gdy dzielą się z nimi swoimi choćby najmniejszymi sukcesami terapeutycznymi. To mobilizuje nas samych, ale także ludzi wokół nas do pracy nad swoją psychiką, dodaje chęci do dalszych starań i podnosi nas na duchu w momentach zwątpienia. Oczywiście ostateczna decyzja zawsze należy do nas, czy bardziej nam służy szklanka do połowy pełna czy do połowy pusta.
Powyższe sugestie warto wziąć pod uwagę, szczególnie jeśli kwestia naszej terapii jest dla nas naprawdę istotna, a sukces ważny i od dawna wyczekiwany. A jeśli jesteś tu, aby rozpocząć właśnie z nami swoją terapeutyczną podróż w głąb siebie, znaczy to że dajesz sobie szansę na lepsze, zdrowsze i bardziej satysfakcjonujące życie – a to jest wybór, którego warto pogratulować.